Od pewnego czasu przygotowywałam dla was posta na temat moich ulubionych rozświetlaczy który mam nadzieję wyda wam się choć odrobinę interesujący :)
Taki malutki wstęp z zastosowaniem na oczkach, co dokładniej, o tym poniżej :)
Na cel pójdą trzy rozświetlacze o różnym wykończeniu i zastosowaniu:
1. Kryolan Glamour Glow.
2. Inglot rozświetlacz sparkling dust.
3. Benefit High Brow.
*Inglot Sparkling Dust - 02.
W sumie mam go od niedawna a od razu pokochałam! Zakupiłam kolorek 02, szampańskiego złota.
Jest on idealny do rozświetlania punktowego, a rozcierając daje nam subtelną poświatę z błyszczącymi drobinkami - fajna alternatywa na delikatny blask skóry. Na zdjęciu widać jego dość grubo ziarnistą fakturę w porównaniu z innymi pyłkami.
Tak oto prezentuje się na oku, rozświetlając wewnętrzny kącik oka - jako cień, sprawuje się rewelacyjnie!
Dokładne swatche będą zamieszczone na końcu posta :)
Bardzo dobrze komponuje się w ciepłych zestawieniach :)
*Kryolan Glamour Glow - Pale Tan.
Posiadam trzy kolorki z palety Glamour Glow, zakupiłam je osobno niż calutką paletę gdyż większość była bardzo podobna.
Mam Pale Tan, Natural Tan i Bronzing Summer.
Kolorki prezentują się następująco:
Dzięki szerokiej gamie kolorystycznej możemy ładnie podkreślać ciemniejsze karnacje, tworzyć rozświetlono-opalony efekt na kościach, jako bronzer myślę że najciemniejszy też powinien sobie dać rade... Zastosowań jest naprawdę wiele :)
Poniżej pokazuje zastosowanie w makijażyku Pale Tan do rozświetlenia wewnętrznego kącika oka.
Makijaż wykonany cieniami Glazel.
Kolorek nadaje się do zestawień ciepłych jak i zimnych, jest moim ideałem :)
Zaprezentuje wam równiez makijaż wykonany wszystkimi trzema rozświetlaczami, jest to idealna alternatywa jeśli chcemy ładny delikatny makijaż rożświetlający oko i sprawiający aby było bardziej wypoczęte. Ja akurat mocno starałam się zarysować aby ukazać wam potencjał tych rozświetlaczy.
* Benefit High Brow.
Moim ostatnim, sumie bardziej gadżetem jest rozświetlacz w kredce Benefitu mający za zadanie dawać nam efekt liftingu dla brwi.
Szczerze prze nigdy nie spodziewałam się że mogę uzyskać taki efekt a jednak, subtelny ale jest! :)
Rozświetlacz ma konsystencję kremową, trochę wysusza, a kolor z dominą różu.
Uwielbiam go stosowań również do podkreślania łuku kupidyna, do innych zadań raczej się nie nadaje, dlatego nazywam go bardziej gadżetem :)
Poniżej wklejam jeszcze raz zdjęcie tego oczka, gdyż tutaj pod brwią zastosowałam tę kredeczkę.
Teraz zaorezentuje was swatche moich kluczowych kolorów:
Czy któryś przypadł wam do gustu moje drogie?:)
Pozdrawiam.
Kasia.
jak zawsze piękne makijaże :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa mam całą paletę Glamour Glow i wbrew pozorom korzystam z praktycznie wszystkich odcieni. Część stosuję jako typowe rozświetlacze, część jako róże, 2 jako bronzery... Uwielbiam je:)
OdpowiedzUsuńTeż na początku myślałam o takim zastosowaniu, ale mam mase róży z MAP i kilka bronzerów które wypadałoby zużyć i w większości moich zleceń jednak reszta modelarzu musi być matowa a błysk kontrolowany. Kiedyś mam nadzieję o tym również napiszę obszerny post :)
Usuńz tych chyba kryolan mi się najbardziej podoba, też lubię taflę ;)
OdpowiedzUsuńmój ulubieniec póki co :D
UsuńChete oblukam Inglota. Ja w końcu kupiłam rozświetlacz MACA Soft & Gentle, pomimo że w kufrze mam ich sporo to jestem mega zachwycona i nie wiem jak mogłąm tyle czekac z zakupem. Kusi mnie tez The Balm.
OdpowiedzUsuńThe balm Iluminizer?:D Jeśli tak też o nim wiele dobrego słyszałam i na pewno zakupię :D
UsuńKryolan oraz Inglot dają śliczny efekt;)))
OdpowiedzUsuńOj potwierdzam :D
UsuńMnie się najbardziej podoba ten odcień Pale tan Kryolan :))))) muszę go znaleźć :)
OdpowiedzUsuń..no i ta kredka benefit ;)))) już tyle razy ją widziałam i byłam nią zachwycona.. muszę w końcu kupić :))) <3
Kup sobie, naprawdę fajna chociaż czy niezbędna to kwestia sporna... :D
UsuńPiękne makijaże:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się kolorek Pale Tan
Dziękuję :)
UsuńTen z Inglota wygląda ciekawie :) Jednak moim numer jeden jest ten z The Balm :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
I obserwuję :)
Wszyscy tak kuszą tym The Balmem heh.... :D
Usuńja mam jeden rozswietlacz z Kobo i nie zamienie go na nic innego ;D
OdpowiedzUsuńJaki masz rozświetlacz z Kobo?:)
UsuńInglocik przypadl mi do gustu najbardziej!:) piekne makijaze Kasiu!:) kocham rozswietlacze:) aktualnie choruje na The Balm Mary Lou..
OdpowiedzUsuńOj jak kupisz zdaj relację bo na pewno zrobisz to szybciej ode mnie eh :)
UsuńTe z Inglota są naprawde ciekawe i warto je zakupić :D
najbardziej mi chyba inglot przypadł do gustu :) ciekawy post i przepiękne makijaże :)
OdpowiedzUsuńKatarzynko, świetny post, piękne kolorki, uwielbiam beże brązy i złotko, są takie neutralne, a że nie umiem za bardzo łądnie się malować to świetne dla mnie wyjście.
OdpowiedzUsuńDziękuje za dowiedziny i poleam bardzo krem ktory zrecenzjowałam.
świetne rożswietlacze :*
piękne oczka.
podrówki :) zparaszam na mixinsta ;)
oj tak "bezpieczne brązy" chociaż ja sama je uwielbiam hehe :D
UsuńDziękuję bardzo a o kremiku ciągle myślę... :)
Moim ulubieńcem jest ostatnio rozświetlacz z Lily Lolo :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie macałam nigdy nic od nich, a myślę też nad bazą pod cienie... :)
Usuń