Paradise make-up - tutorial.

 Witajcie!

Dzisiaj mam dla was dość kolorowy makijaż z ekscentrycznie podkreśloną linią wodną - na czerwono co dodaje całości smaku.

Jeżeli jesteście ciekawi wykonania, zapraszam do obejrzenia poniżej :) Od razu muszę wytłumaczyć iż jest to mój pierwszy tutorial, także mam nadzieję, że kolejne będą o wiele lepsze! 

Całą powiekę ruchomą pokryłam bazą Artdeco, następnie w zewnętrznym kąciku do załamania powieki nałożyłam zimny, granatowy cien Inglot 28 na kształt "V"

Blenduje wszystko czystym pędzelkiem, dodając delikatnie więcej nasycenia poprzez następne warstwy koloru.

Wewnętrzny kącik aż do pozostałego cienia pokrywam kanarkowym, matowym kolorem Glazel s20.

Zostawiam lukę na kolejne kolory przy lini rzęs - cien nałożony jest delikatnie po ukosie.

Dodaję po ukosie turkusowoy cień Glazel 114 który łacząc się z żółtym, zmienia barwę na delikatnie zielonkawą.

W miejscu gdzie łączył nam się turkus z granatem, dodaję odrobinę fioletu Glazel H15.

 

Dolną powiekę na całej długości zaznaczam równiez granatowym cieniem Inglot 28.

Na wcześniej nałożony cień, dodajemy odrobinę turkusu Glazel 114 blendując.

Na dolny, wewnętrzny kącik dodaję odrobinę fioletu Glazel H15 łącząc go z pozostałymi.

Ostatnim elementem jest zaznaczenie czerwonym cieniem Glazel 104 łącząc z Duraline, lini wodnej.
Dodatkowo  w linij dolnych rzęs oraz trochę poniżej naniosłam jednak więcej czerni aby mocniej zaakcentować turkus i czerwień :)

Na koniec aplikuję sztuczne rzęsy Ardell demi wispies.

Makijaż oka:

* baza Artdeco

*Inglot 28

* Glazel s20, 114, H15, 104.

* Duraline. 

Jak wam się podoba taka ekscentryczna propozycja?:)

Pozdrawiam!

Kasia.